9 grudnia br. w Białymstoku odbyła się Ogólnopolska Konferencja Naukowa w Centrum Wystawienniczo-Konferencyjnym Archidiecezji Białostockiej dotycząca życia i posłannictwa s. Heleny Majewskiej, wileńskiej mistyczki i apostołki Bożego Miłosierdzia. Właściwie należałoby ją nazwać konferencją międzynarodową, gdyż wśród prelegentów, jak i słuchaczy, byli przedstawiciele z Litwy (około 40 osób), z Białorusi, Rosji oraz Czech.
Przed oficjalnym otwarciem konferencji miłym akcentem było wystąpienie dzieci ze szkół białostockich, które wierszem opowiedziały o życiu bohaterki tego spotkania, s. Heleny Majewskiej. Całość rozpoczęła przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr od Aniołów, m. Maria Piątkowska. Przywitała prelegentów i wszystkich uczestników konferencji, przedstawiła jej cel i poprosiła ks. bp dr hab. Henryka Ciereszkę o jej oficjalne otwarcie. Wyrażając swoją wdzięczność, ksiądz biskup powiedział: „Chcemy przybliżyć postać s. Heleny Majewskiej, ważnej, a jeszcze mało znanej apostołki Bożego Miłosierdzia. Chcemy zatrzymać się nad jej drogą życia i powołania, nad drogą jej świętości”.
Pierwszej sesji przewodniczył ks. dr hab. Radosław Kimsza z Białegostoku. Prelegent, ks. dr Tadeusz Krahel, również z Białegostoku, przedstawił słuchaczom historyczne tło archidiecezji wileńskiej, skupiając się na latach 1925-1967. W tym okresie rozwijał się kult Bożego Miłosierdzia w Wilnie, s. Faustyna Kowalska przebywała tu jakiś czas, otrzymała polecenie od Pana Jezusa, aby założyć nowe zgromadzenie zakonne, które będzie szerzyć kult Bożego Miłosierdzia i tu namalowany został obraz Jezusa Miłosiernego. To wszystko jest tłem do działalności tej, która miała dokończyć dzieła św. s. Faustyny Kowalskiej.
Kolejnym tematem podjętym przez s. dr Annę Mroczek z Konstancina to zapoznanie słuchaczy z ideą założycieli Zgromadzenia Sióstr od Aniołów – ks. abpa Wincentego Kluczyńskiego i m. Bronisławy Stankowicz. W tym właśnie czasie, w 1935 roku, złożyła swoje pierwsze śluby zakonne s. Helena Majewska, na obłóczynach otrzymała imię Maria Rafaela. W zgromadzeniu s. Helena realizowała swoje powołanie, ukryta przed światem przeżywała swoją głęboką i przyjacielską więź z Chrystusem, cierpiała za Kościół i Ojczyznę, podjęła decyzję, by służyć pomocą bł. ks. Michałowi Sopoćce w dziele miłosierdzia.
Kontynuując tematykę prześladowania Kościoła, dr Irena Mikłaszewicz z Wilna podjęła wywód na temat prześladowania zakonów na Wileńszczyźnie w czasach sowieckich. Opowiadała o likwidacjach zakonów, nieprzyjmowaniu nowych kandydatów, o wyrzucaniu zakonników i zakonnic, o upaństwowieniu ich majątków, o rozproszeniu się sióstr wśród znajomych i krewnych. Klasztor w Czarnym Borze miał być miejscem, gdzie zgrupowano siostry z kilku zgromadzeń. Siostry od Aniołów mimo bezhabitowego i ukrytego charakteru życia też doznały skutków tych represji – kilkakrotnie zmieniały miejsca zamieszkania, utraciły kilka domów i majątków (Pryciuny, Kalwaria) i podzieliły również losy zesłańców do łagrów sowieckich.
Drugiej sesji przewodniczył ks. dr Michał Damazyn z Bydgoszczy. Jego Ekscelencja ks. bp Henryk Ciereszko w swoim referacie przedstawił współpracę s. Heleny z bł. ks. Michałem Sopoćko, co polegało między innymi na szerzeniu kultu Miłosierdzia Bożego, rozpowszechnianiu obrazków i modlitwy do Bożego Miłosierdzia, a co najważniejsze – na zaangażowaniu w formację pierwszych członkiń nowego zgromadzenia zakonnego, które na polecenie Pana Jezusa miała założyć św. s. Faustyna Kowalska, a które w rzeczywistości założył bł. ks. Sopoćko. Chodzi o Zgromadzenie Sióstr Jezusa Miłosiernego.
Kolejni prelegenci – ks. prof. UAM w Poznaniu J. Hadryś i ks. mgr T. Wołoszynowski z Bydgoszczy przedstawili duchową sylwetkę s. Heleny, jej wewnętrzne doświadczenia, które porównywane są do doświadczeń św. s. Faustyny Kowalskiej. Sylwetkę tę można stworzyć dzięki wspomnieniom i dzienniczkowi, jakie prowadziła s. Helena. Wspominając swoje dzieciństwo, pisała o wizjach Pana Jezusa, który przychodził do niej i będąc w tym samym wieku, co ona, bawił się z nią i rósł niejako z nią. „…Przybiegał do mnie codziennie jako Dziecię w wieku moich lat dziecinnych i bawił się ze mną razem…”. Opowiadał o Bogu, modlił się z nią. Duchowość s. Heleny charakteryzuje się umiłowaniem modlitwy osobistej i wspólnotowej, czcią Przenajświętszego Sakramentu przez adorację, kultem Matki Bożej. Jak sama wspomina, ratunkiem w trudnych chwilach była dla niej Maryja Niepokalana. Ważną cechą jej duchowości, jakby rdzeniem, jest miłosierdzie. Ono stało się treścią jej życia. Miłosierdziem żyła. Siostry wspominają, że nazywały ją „miłosierdziem”. Ukrycie, cichość i pokora to cechy duchowości s. Heleny według prelegentów.
Mgr Albert Volk z Wilna podjął temat „Helena Majewska w archiwach wileńskich”. Przedstawił słuchaczom wyniki kwerendy dokonanej w archiwach wileńskich. Sporo dokumentów zebranych podczas poszukiwań pochodzi z przesłuchań s. Heleny i osób podejrzanych o rzekomą działalność antysowiecką oraz przynależność do tzw. nielegalnej organizacji antysowieckiej (Zgromadzenia Sióstr od Aniołów) i ukrywanie „szpiega” Watykanu. Trudnością jest odnalezienie dokumentacji obozowej. Udało się dotrzeć do znikomej ilości informacji odnoszącej się do czasów po powrocie do Wilna s. Heleny z obozu.
Trzecią część konferencji prowadziła s. dr Anna Mroczek z Konstancina. Pierwszym prelegentem tej sesji był ks. dr Michał Damazyn, a temat przez niego podjęty to „Rafaela Majewska posłuszna Jezusowi, czyli wierna charyzmatowi wspólnoty”. Ksiądz prelegent zwrócił uwagę na następujące elementy charyzmatu zgromadzenia: ukrycie, apostolstwo, pomoc kapłanom, torowanie drogi światu do zbawienia, cichość, dobroć. Przeanalizował te elementy w życiu siostry Heleny, a sam temat, według niego, wymaga jeszcze dokładniejszych studiów i opracowań.
patronat honorowy nad konferencją objął Jego Ekscelencja ks. abp dr Tadeusz Wojda , Metropolita Białostocki
Temat „Maryja w pismach s. Heleny Majewskiej” podjęty został przez Joannę Bórkowską z Poznania. Prelegentka mówiła o wielu miejscach we wspomnieniach z dzieciństwa i lat późniejszych Heleny, gdzie opisuje swoją wizję Matki Bożej, gdzie wspomina spacery ze swoją matką, podczas których wsłuchiwała się w „szept zdrowasiek”, wspomina swoją chorobę w dzieciństwie i obietnicę matki, że jak wyzdrowieje, to odbędzie pielgrzymkę dziękczynną do sanktuarium maryjnego.
Ważną misję s. Heleny przedstawiła s. dr Teresa Szałkowska z Myśliborza w referacie „S. Helena Majewska u początków Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego”. Zgromadzenie to powstało na wyraźną prośbę Pana Jezusa. Miała go założyć św. s. Faustyna Kowalska, ale s. Helena Majewska też otrzymała polecenie od Pana Jezusa, aby powiedziała ks. Sopoćce, że już przyszedł czas, aby zajął się organizacją tegoż zgromadzenia. Ks. Sopoćko skierował do s. Heleny Jadwigę Osińską na rekolekcje i rozeznanie swego powołania. Po powrocie z Pryciun Osińska złożyła prywatne przyrzeczenia na ręce ks. Sopoćki. Po jakimś czasie zgromadziło się sześć kobiet, które rozpoczęły wspólną formację pod przewodnictwem s. Heleny i m. Adolfiny Gilewskiej, ówczesnej przełożonej generalnej Zgromadzenia Sióstr od Aniołów. Obie one prowadziły spotkania formacyjne z dziewczętami, nie tylko wspólnotowe, ale i indywidualne. S. Helena była obecna na uroczystości pierwszych ślubów szóstki wileńskiej. Gdy wyjeżdżały do Polski, s. Helena napisała im opinię, zaświadczenie, że są zakonnicami, że przeszły formację duchową wg określonego programu. Na uwagę zasługują listy pisane do sióstr Jezusa Miłosiernego z obozów. Są to listy pełne serdeczności, troski o każdą siostrę. „Bądźcie wszystkie święte” – pisała.
Wystąpieniem wieńczącym konferencję był referat s. mgr Rity Gvazdaitytė z Wilna w temacie „Siostra Helena Majewska w pamięci wspólnoty anielskiej i poza nią”. Ukrycie to cecha duchowości jej życia, z tego wynika, że za jej życia najbliższe środowisko niewiele wiedziało o jej wizjach Pana Jezusa, o jej głębokim życiu wewnętrznym. S. Helena pełniła kilkakrotnie funkcję przełożonej i mistrzyni nowicjatu. Siostry, które były jej podwładnymi, wspominają, że była przełożoną pełną delikatności i dobroci. Nigdy nie podnosiła głosu. Polecenia wydawała głosem przyciszonym. Siostry nazywały ją „aniołem pokoju”. Jedna z sióstr napisała: „Była wzorem czystego serca, przykładnego ubóstwa i posłuszeństwa, zwolenniczką „Ośmiu Błogosławieństw”. Nie wątpię, że mamy w niej dobrą orędowniczkę w niebie. Wcześniej czy później pójdzie na ołtarze, jako miłośniczka szerzenia Miłosierdzia Bożego. Być może w przyszłości będziemy ją czcić jako patronkę przełożonych”. Osoby spoza zgromadzenia też wspominają s. Helenę jako człowieka pełnego dobroci i pokoju, że podnosiła na duchu i interesowała się losem bliskich, wspierała duchowo.
Zamykając konferencję, m. Maria Piątkowska wyraziła wdzięczność organizatorom, prelegentom i wszystkim uczestnikom tego spotkania. Trzeba jeszcze wspomnieć, iż patronat honorowy nad konferencją objął Jego Ekscelencja ks. abp dr Tadeusz Wojda , Metropolita Białostocki. Jako wydarzenia towarzyszące odbyły się promocja książki księdza Michała Damazyna, „Dokończysz dzieło Faustyny” oraz dwie wystawy: „Wilno – miasto miłosierdzia” oraz „Wymaluj obraz z podpisem – Jezu ufam Tobie”.
Ważnym owocem konferencji jest prośba od jej uczestników do ks. bpa Gintarasa Grusasa, Metropolity Wileńskiego o rozważenie rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego s. Heleny. Konferencję zakończyła Msza św. w archikatedrze białostockiej sprawowana przez Jego Ekscelencję ks. bpa Henryka Ciereszko w intencji dziękczynnej za życie i dzieło s. Heleny z prośbą o jej beatyfikację. Po Mszy św. całe dzieło konferencji i sprawa beatyfikacji s. Heleny została powierzona Bogu przez wstawiennictwo Ostrobramskiej Matki Miłosierdzia.
Maria Cichoń
Fot. Dorota Kondoł
źródło: https://kurierwilenski.lt/2017/12/27/dokonczysz-dzielo-faustyny-s-helena-majewska-wilenska-mistyczka-i-apostolka-bozego-milosierdzia/