Cóż można powiedzieć o formach Franciszkowej modlitwy? Franciszek nie stworzył jakichś nowych, szczególnych technik modlitwy. Jego modlitwy nie można sprowadzić do zawężonego schematu. On po prostu modlił się. Najprościej należałoby powiedzieć, że modlił się tak, jak pobudzał go Duch Boży. Sam zresztą o tym wspomina: „A Pan dał mi w kościołach taką wiarę, że tak po prostu modliłem się i mówiłem: Wielbimy Cię, Panie Jezu Chryste, tu i we wszystkich kosciołach twoich, które są na całym świecie, i blogosławimy Tobie, że przez święty krzyż twój odkupiłeś świat”.